Tym razem rozpoczęłam inaczej. Nic wam nie powiem i nie będę naprowadzała na rozwiązanie. Wy drodzy Mistrzowie krok po kroku nauczycie mnie jak stworzyć grę. Prostą, polegającą na losowaniu i odgadywaniu liczb. I co?
Zaczęło się tak jak zwykle, kiedy coś trzeba zrobić na lekcji?
Nie umiemy, nie wiemy, nie chcemy!!!
Było zupełnie inaczej - uczniowie udzielali mi instrukcji, co mam robić. I udało się - stworzyłam grę. Teraz wiem, że nasze soboty mają sens.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz