Piatek rano, tradycyjnie wędruję na świetlicę, żeby odebrać ucznia - mojego imiennika - na dodatkowe, indywidualne zajęcia. W drodze do sali Krzyś z zaciekawieniem pyta: Dla jakich klas są Mistrzowie Kodowania ? Wie o nich ponieważ zobaczył naszą szkolną gazetkę, na której są zdjęcia z pierwszego modułu. Moja odpowiedź, że dla klas IV-VI. On chodzi do drugiej klasy. Robicie tam gry ? - pyta. Odpowiadam, że tak i widząc błysk w jego oczach mówię, że mogę mu pokazać jak pracujemy.
Tak zaczyna się spotkanie Krzysia z Scratchem. W czasie półgodzinnych zajęć stworzył swój pierwszy program. Wybrany samochód - duszek przemieszcza się przez ekran. Mały programista, jest fanem gier, więc od razu miał w głowie pomysł jak można ten projekt rozwinąć. Kiedy na kolejną godzinę lekcyjną dołączyli do niego Patryk i Wiktoria - Krzyś bardzo chętnie pokazał im, co już potrafi. Przez kolejne 45 minut pracował i doskonalił swój projekt. Obok niego siedział Patryk, który też próbował tworzyć swojego duszka. Podczas zajęć - jedynie towarzyszyłem uczniom w pracy, wspierając ich kiedy wyrażali taką potrzebę. Bardzo dziękuję Krzysiowi za to, że jest uważny, że temat Mistrzów Kodowania go zainteresował i że chciał o tym ze mną porozmawiać. Dzięki temu w głowie pojawiło się kilka pomysłów jak zagospodarować to małe odkrycie.
Podczas zajęć z Krzysiem zarejestrowałem fragmenty naszych zajęć. Najpóźniej w czwartek odbędzie się premiera tego krótkiego filmu. Będziecie mogli poznać młodego programistę. Na ten moment powinny wystarczyć Wam zdjęcia.
Krzysztofie, to przepiękna i wzruszająca historia. Szacun za znalezienie małego programisty tam, gdzie z reguły ich nikt nie szuka.
OdpowiedzUsuń(Ja tam już nie potrzebuję żadnego filmu. Dzieło Krzysia mówi samo za siebie)