Nowi uczniowie - nowe wyzwania- nowe trudności- nowe rozwiązania.
Mogłabym zacząć takim pedagogicznym bełkotem. Spokojnie nie zacznę.Jednak ta część o nowych uczniach zostaje. W dniu dzisiejszym " starzy" MISTRZOWIE przeprowadzili warsztaty z podstaw kodowania dla uczniów z klas I i II. Pisanie o tym, że wszystko poszło świetnie, powstały ciekawe animacje, dzieciaki świetnie radziły sobie z duszkami i klockami jest nudne. Podczas zajęć do sali komputerowej weszła mama jednego z chłopców, który scratchował pod czujnym okiem swojego starszego kolegi. Nie zauważył jej. Nawet kiedy głośno wymawiała jego imię nie usłyszał. Poczekała do końca zajęć.
FAJNIE - jak po mnie do szkoły przychodzili rodzice szybciutko ustawiałam się przy drzwiach.
Wniosek: klocki czynią cuda.
Czekam na chwilę kiedy mój synek będzie chciał poruszać się w ich kolorowym świecie, bo świat klocków( i tu nie podam nazwy firmy) jest równie kolorowy - jednak bardzo kosztowny.
Pozdrawiam rodziców wszystkich scratchujących dzieciaków.